Niemoralność seksualna, promowana przez świat, przedostała się do Kościoła przez szczeliny Vaticanum II jak dym szatana, pisze Juan Manuel de Prada, jeden z największych talentów współczesnej literatury hiszpańskiej, na portalu Abc.es (31 stycznia).
Kiedy Kościół został już zadymiony, świat pospieszył się, by wystawić go publicznie pod pręgierz.
Świat nie jest zainteresowany oczyszczeniem Kościoła, wyjaśnia De Prada, ale przekształceniem go w "drżący wrak", który czołga się przed światem, aby "uniknąć skandalu".
To właśnie robią biskupi, którym brakuje odwagi, by wyeliminować pierwotne przyczyny pederastii – kontynuuje de Prada – ponieważ obawiają się gniewu świata, który promuje te przyczyny.
Dla de Prady, Kościół jest uwięziony przez "nieudane pokolenie" biskupów, którzy nie chcą zdezawuować błędów Vaticanum II.
Oznaczałoby to wyrzeczenie się "wiosny Kościoła" Vaticanum II, która przyniosła tę lodowatą zimę, pisze de Prada: "to może być dokonane tylko przez nowe pokolenie, które brzydzi …Więcej