07:15
Zdejm sandały! - SACRUM ..! Świątynia jest ..DOMEM BOGA ..!!!, a nie miejscem zwyczajnych spotkań...Więcej
Zdejm sandały! - SACRUM ..!

Świątynia jest ..DOMEM BOGA ..!!!, a nie miejscem zwyczajnych spotkań...
Nemo potest duobus dominis servire !
Ks. Roman Adam Kneblewski
Zdejm sandały! - SACRUM ..!
07:15
Świątynia jest ..DOMEM BOGA ..!!!, a nie miejscem zwyczajnych spotkań...Więcej
Ks. Roman Adam Kneblewski

Zdejm sandały! - SACRUM ..!

07:15

Świątynia jest ..DOMEM BOGA ..!!!, a nie miejscem zwyczajnych spotkań...
Nemo potest duobus dominis servire ! i jeszcze 2 użytkowników linkuje do tego wpisu
Nemo potest duobus dominis servire !
Króluj nam Chryste !
jozef1807
Dlaczego nowa Msza nie jest katolicka?jozef1807 — 2012-10-30 17:18:06:
Nigdy jednak, powtarzam – nigdy, w całej historii Kościoła, nie napotykamy na stworzenie w całości nowego rytu Mszy. Wszystkie ryty, zarówno wschodnie jak i zachodnie, wywodzą swój początek od jednego z Apostołów, od kogoś, kto był obecny podczas Ostatniej Wieczerzy lub był głosicielem Ewangelii w kraju, do którego …Więcej
Dlaczego nowa Msza nie jest katolicka?jozef1807 — 2012-10-30 17:18:06:
Nigdy jednak, powtarzam – nigdy, w całej historii Kościoła, nie napotykamy na stworzenie w całości nowego rytu Mszy. Wszystkie ryty, zarówno wschodnie jak i zachodnie, wywodzą swój początek od jednego z Apostołów, od kogoś, kto był obecny podczas Ostatniej Wieczerzy lub był głosicielem Ewangelii w kraju, do którego Apostołowie zostali posłani. Faktycznie tylko starożytność danego rytu decydowała o tym, że mógł on być używany w Kościele, a nie fakt, że był on promulgowany przez papieża(ks. Jan Jenkins)
malgorzata__13
fr parvus
Dobrze że papież Benedykt również cierpi nad niskim poziomem oprawy liturgicznej jako muzyk z zamiłowania,i nie ustaje w pracy nad uświadamianiem duchowieństwa,że śpiewać w Kościele nie każdy może.
malgorzata__13
Księże Romanie,odważnie powiedziane, że Kościół jest Domem BOGA,a nie naszym, jak głoszą bilbordy parafialne ustanowione na ten rok.Jeszcze nie wiem co KEP-owski plan pięcioletni przewiduje na rok przyszły,ale pewien proboszcz ma w prezbiterium wydzielone poczesne miejsce na styropianowe litery,i tylko je co rok w odpowiednie hasło posłusznie układa.Ale co do SACRUM Świątyni to mam pewną osobistą …Więcej
Księże Romanie,odważnie powiedziane, że Kościół jest Domem BOGA,a nie naszym, jak głoszą bilbordy parafialne ustanowione na ten rok.Jeszcze nie wiem co KEP-owski plan pięcioletni przewiduje na rok przyszły,ale pewien proboszcz ma w prezbiterium wydzielone poczesne miejsce na styropianowe litery,i tylko je co rok w odpowiednie hasło posłusznie układa.Ale co do SACRUM Świątyni to mam pewną osobistą prośbę:organistą niech będzie mężczyzna,tak jak dawniej bywało,albowiem to co wyczyniają te kobieciny woła o pomstę do nieba.Oto trudności - śpiewanie ze zrozumieniem,łączność z wiernymi.Za to przerabianie zacnych pieśni na arie operowe - ulubione.Niechże te uzdolnione muzycznie panie prowadzą chór,scholę ,dają lekcje muzyki,ale kościelne organy niech zostawią przez szacunek dla Świętego Miejsca, w spokoju.
aaa
fr.parvus
Uważam, że z osobami takimi jak Jolinar, czy tahamata, dyskusja zawsze ma sens, i można normalnie, po ludzku dyskutować.
-----------------------
Taaa... z tahamatą se pogadasz...(podobnie jak ze stefankiem)-chyba pamięć Cię zawodzi. A Jolinar to prawdziwa ekstraklasa
tahamata
A teraz możecie zaatakować autora psalmu i kogoś kto zrobił z niego psalm responsoryjny by oddzielić czytania mszalne....
(Ps 128,1-5)
REFREN: Błogosławiony, kto się boi Pana
Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana
i chodzi Jego drogami.
Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.
Małżonka twoja jak płodny szczep winny
W zaciszu twojego domu.
Synowie twoi …Więcej
A teraz możecie zaatakować autora psalmu i kogoś kto zrobił z niego psalm responsoryjny by oddzielić czytania mszalne....

(Ps 128,1-5)
REFREN: Błogosławiony, kto się boi Pana

Szczęśliwy człowiek, który się boi Pana
i chodzi Jego drogami.
Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.

Małżonka twoja jak płodny szczep winny
W zaciszu twojego domu.
Synowie twoi jak oliwne gałązki
dokoła twego stołu.

Tak będzie błogosławiony człowiek,
który się boi Pana.
Niech ci z Syjonu Pan pobłogosławi
i obyś oglądał pomyślność Jeruzalem
przez wszystkie dni twego życia.
Radek33
Ostatni raz zabiorę głos w tym temacie,gdyż wg mnie dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu.Nie rozumiemy się w ogóle i już się pewnie nie zrozumiemy.Owszem bardzo pięknie piszecie o miłości,Panu Bogu,miłosierdziu i o nie lękaniu się,tylko że z "uporem maniaka" trzymacie się tezy,że nie można pogodzić miłości z lękiem(nie ze strachem przed kimś,ale lękiem przed konsekwencjami).Żebym Wam dał …Więcej
Ostatni raz zabiorę głos w tym temacie,gdyż wg mnie dalsza dyskusja nie ma najmniejszego sensu.Nie rozumiemy się w ogóle i już się pewnie nie zrozumiemy.Owszem bardzo pięknie piszecie o miłości,Panu Bogu,miłosierdziu i o nie lękaniu się,tylko że z "uporem maniaka" trzymacie się tezy,że nie można pogodzić miłości z lękiem(nie ze strachem przed kimś,ale lękiem przed konsekwencjami).Żebym Wam dał 100 dowodów na to,że w zimie może padać deszcz,wy wszelkimi możliwymi sposobami udowodnicie mi że zima,to jest zima i może sypać tylko śnieg.Pisałem,że gdy zgrzeszę ciężko to nie myślę o tym,że grozi mi piekło tylko o tym,że sprawiłem przykrość Panu Jezusowi i Jego Matce i że Ich zraniłem.Na czym polega lęk?że gdy kiedyś może nie daj Boże przyjść kryzys wiary,to właśnie ten lęk przed konsekwencjami spowoduje że powstzrymam się od naprawdę złego czynu.Pisałem,że kocham żonę i przede wszystkim nie chcę jej zranić,ale też wiem,co czekałoby mnie gdybym to zrobił i nie daj Boże gdy przyjdzie kryzyzs w małżeństwie, lęk przed konsekwencjami uchroni od popełnienia bardzo złej rzeczy.Tak samo wiem,że czuwa nad moim małżeństwem św,.Józef i wiem,że gdybym zdradził żonę,to Jego Opieka już nigdy nie będzie taka jak wcześniej,ten lęk przed utratą tej cennej Opieki spowoduje,że kiedyś gdy nadejdzie gorszy czas(nie daj Boże)nie zrobię nic złego,co wcale nie znaczy że moja wierność kieruje się strachem,nie, kieruję się przede wszystkim miłośćią i tym ,że przysięgałem jej dochować przed Panem Bogiem.Jeśli Wy Jesteście pewni swojej świętości,miłości,macie wszystko zaplanowane to tylko Wam gratuluję,ale może pozwólcie by ktoś kto jest marniejszy od Was i też kocha bardzo Pana Boga czuł to co czuje.Tak samo wytykanie komuś słabej miłosći i modlitwy.Wiem,że zawsze będzie za mało i jednego i drugiego,ale może popatrzmy na siebie i siebie zapytajmy czy nie stać mnie na więcej,czy czasem moja rosnąca wiara już nie przerodziła się w pychę
Jolinar
,,Stefanek,
Mylisz pojęcia. Zestawiasz strach przed grzechem ze strachem przed Bogiem. Tą są 2 różne rzeczy i mają różne źródła. Strach przed Bogiem wynika z tego o czym mówisz, że ileś tam razy występuje słowo kara, gniew etc. Jest to więc strach przed sprawiedliwością Bożą.
Ale zapominasz ciągle o Bożym miłosierdziu i o przesłaniu św.Faustyny do której Pan Jezus powiedział, że chce przytulić …Więcej
,,Stefanek,
Mylisz pojęcia. Zestawiasz strach przed grzechem ze strachem przed Bogiem. Tą są 2 różne rzeczy i mają różne źródła. Strach przed Bogiem wynika z tego o czym mówisz, że ileś tam razy występuje słowo kara, gniew etc. Jest to więc strach przed sprawiedliwością Bożą.
Ale zapominasz ciągle o Bożym miłosierdziu i o przesłaniu św.Faustyny do której Pan Jezus powiedział, że chce przytulić zbolałą ludzkość do swojego miłosiernego serca oraz że zanim przyjdzie jako Król sprawiedliwy przychodzi jako Król miłosierdzia.

Co do strachu przed grzechem. Jak masz żonę to nie chcesz jej robić przykrości dlatego, że ją kochasz czy dlatego że boisz się wałka?
Tak to właśnie wygląda. Jeśli boisz się wałka to boisz się żony i kary. A jeśli nie chcesz jej robić przykrości, bo ją kochasz to nad takie cnoty nie ma prawa. Nawet jak niechcący czasami coś przeskrobiesz to żona wybaczy, bo miłość wszytko zakrywa.
Engel44
ad Jolinar -masz pelna racje : "Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc. " (Ga 5,26)
Wiele w zyciu jest sytuacji, gdy ktos szuka proznej chwaly, uwaza sie za najwazniejszego w gronie ludzi i rosci sobie prawo do narzucania innym tego co sam sobie wyduma, choc nie ma ku temu powodow.Nie zawsze to co wyduma i uczyni, jest dobre, czasem nawet szkodliwe dla …Więcej
ad Jolinar -masz pelna racje : "Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc. " (Ga 5,26)
Wiele w zyciu jest sytuacji, gdy ktos szuka proznej chwaly, uwaza sie za najwazniejszego w gronie ludzi i rosci sobie prawo do narzucania innym tego co sam sobie wyduma, choc nie ma ku temu powodow.Nie zawsze to co wyduma i uczyni, jest dobre, czasem nawet szkodliwe dla kogos, lecz powiedz grzecznie takiemu, ze sie pomylil, ze nieslusznie uczynil (by bledow juz takich nie popelnial lub to co namieszal naprawil, uznal, ze nie byl do czegos upowazniony) – wskaz mu wlasciwe miejsce....tez godne, lecz nie to najwazniejsze - to gospodarza podepcze...przeklnie i bagnem nazwie. A Pan Jezus nauczal: "Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by czasem ktoś znakomitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: "Ustąp temu miejsca!"; i musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce. Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: "Przyjacielu, przesiądź się wyżej!"; i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników.” (Łk 14,7-10)
,,Stefanek,,
Jolinar-
A: ci którzy Boga się nie boją bo nie muszą, ba, nie mogą. Poczytajcie sobie żywoty świętych, jak niektórzy mieli bliskie kontakty z Bogiem. Fautyna, Katarzyna ze Sieny, Teresa z Lisieux etc.
"Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa." (Ga 5,22-23)
================================= …Więcej
Jolinar-
A: ci którzy Boga się nie boją bo nie muszą, ba, nie mogą. Poczytajcie sobie żywoty świętych, jak niektórzy mieli bliskie kontakty z Bogiem. Fautyna, Katarzyna ze Sieny, Teresa z Lisieux etc.
"Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa." (Ga 5,22-23)
=================================
Czy znasz choćby jeden taki przypadek z żywotów świętych -gdzie którykolwiek z nich rzekł by wprost :nie mam żadnych grzechów -wiec nie muszę się niczego lękać? z pewnością nie ! -chociażby dlatego że ich pokora jest priorytetem w ich świętości.
Powtórzę jeszcze raz:
Jeżeli w Biblii jest wskazany gniew Boży 180 razy -to jeśli jest gniew -to musi być i strach .Nie strach przed samym Miłosiernym Bogiem ,ale strach przed popełnianymi grzechami i konsekwencjami spowodowanymi przez nasze złe czyny i fałszywą mowę.
Jolinar
Co do wczorajszego sporu to obie strony mają rację, ale popełniacie ten sam błąd który prowadzi do sporu.
Mianowicie rozciągacie swoje tezy na całą populację zapominając, że można wyróżnić co najmniej 3 podzbiory:
A: ci którzy Boga się nie boją bo nie muszą, ba, nie mogą. Poczytajcie sobie żywoty świętych, jak niektórzy mieli bliskie kontakty z Bogiem. Fautyna, Katarzyna ze Sieny, Teresa z …Więcej
Co do wczorajszego sporu to obie strony mają rację, ale popełniacie ten sam błąd który prowadzi do sporu.
Mianowicie rozciągacie swoje tezy na całą populację zapominając, że można wyróżnić co najmniej 3 podzbiory:
A: ci którzy Boga się nie boją bo nie muszą, ba, nie mogą. Poczytajcie sobie żywoty świętych, jak niektórzy mieli bliskie kontakty z Bogiem. Fautyna, Katarzyna ze Sieny, Teresa z Lisieux etc.
"Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa." (Ga 5,22-23)
B:szaraczki, które się miotają z prawa na lewa, jedni się boją bardziej, inni mniej, jeszcze inni w ogóle. Taka glina nieobrobiona.
C:antychryści, którzy Boga się nie boją choć ONI naprawdę powinni, lub boją się, ale strach zamiast prowadzić do żalu za grzechy jeszcze bardziej ich zatwardza.

No i na koniec zakończmy tym akcentem:
"Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc. " (Ga 5,26)
annaaurelia
do stanisławp
w moim mieście w kościołach do których chodzę, na ŚWIĘTY ŚWIĘTY, ludzie stoją. Od czasu jak przeczytałam, co pisze o Mszy Św Catalina Rivas, na ŚWIĘTY ŚWIĘTY klękam i klęczę do Ojcze nasz - ludzie po konsekracji niestety zaraz wstają. Ja też wcześniej wstawałam, tak jak wszyscy. Niestety, jeśli kapłani nie reagują, wierni uważają, ze tak jest prawidłowo. W ogóle uważam, że potrzebna …Więcej
do stanisławp
w moim mieście w kościołach do których chodzę, na ŚWIĘTY ŚWIĘTY, ludzie stoją. Od czasu jak przeczytałam, co pisze o Mszy Św Catalina Rivas, na ŚWIĘTY ŚWIĘTY klękam i klęczę do Ojcze nasz - ludzie po konsekracji niestety zaraz wstają. Ja też wcześniej wstawałam, tak jak wszyscy. Niestety, jeśli kapłani nie reagują, wierni uważają, ze tak jest prawidłowo. W ogóle uważam, że potrzebna jest solidna katecheza nt. Mszy Świętej, aby ludziom na nowo pewne sprawy przypomnieć, BARDZO WAŻNE SPRAWY.
Błogosławionego dnia życzę 🤗
stanislawp
W Kanadzie niejednokrotnie jestem w różnych kościołach jedynym który klęka na Święty Święty Święty, Pan Bóg Zastępów!
A jak jest w Polsce?
----------
odpowiedź do
Zdejm sandały! - SACRUM ..!fr.parvus — 2012-10-29 05:29:18:
Proszę Was, zacznijcie mówić o SACRUM i uszanowaniu miejsc świętych, jakimi są nasze świątynie, w których mieszka Nieskończenie Święty Bóg, obecny w Boskim Sakramencie
Slawek
" Modlitwa o dobrą śmierć ". Podyktowa przez Pana Jezusa Marii Valtorcie w celu przygotowaia nas na spotkanie z Ojcem.
Ojcze Niebieski, już teraz składam Ci w ofierze moją śmierć, aby, połączona z ofiarą krzyżową Twojego Syna,
przyniosła Ci chwałę, a ludziom - zbawienie.
Ojcze, gdy nadejdzie kres ziemskiej wędrówki, niech się we wszystkim wypełni wola Twoja, nie moja.
Pomóż mi, z wiarą i …
Więcej
" Modlitwa o dobrą śmierć ". Podyktowa przez Pana Jezusa Marii Valtorcie w celu przygotowaia nas na spotkanie z Ojcem.

Ojcze Niebieski, już teraz składam Ci w ofierze moją śmierć, aby, połączona z ofiarą krzyżową Twojego Syna,
przyniosła Ci chwałę, a ludziom - zbawienie.

Ojcze, gdy nadejdzie kres ziemskiej wędrówki, niech się we wszystkim wypełni wola Twoja, nie moja.
Pomóż mi, z wiarą i ufnością, przyjąć taką śmierć, jaką dla mnie przeznaczyłeś.

Utwierdź mnie w przekonaniu, że przyjdzie ona z Twojej woli. Naucz mnie przebaczać żywym i umarłym,
abym sam mógł w mojej ostatniej godzinie dostąpić Twego przebaczenia.

Skieruj wzrok mojej duszy ku Niebu, abym, odchodząc z tego świata, nie żywił w sercu urazy do nikogo i aby
nie było we mnie nawet cienia gniewu lub buntu.

Powierzam Ci całe moje życie, które mi dałeś po to, abym się dobrze przygotował na spotkanie z Tobą. Oddaję Ci moich bliskich. Niechaj w Tobie znajdą swoje jedyne dobro i sens życia.

Pomóż mi odejść bez żalu, z ufnością, że przy Tobie będę mógł służyć im i pomagać lepiej i skuteczniej, niż gdybym pozostał tu, na ziemi.

Ojcze, jestem Twoim dzieckiem. Pamiętaj o mnie w godzinie mojego konania, aby samotność i ból nie doprowadziły mnie do zwątpienia lub do rozpaczy, lecz do rzucenia się w Twoje Ojcowskie objęcia.

A jeśli choć przez chwilę odczuję trwogę i grozę Twego oddalenia, jak Twój niewinny Syn na Krzyżu, daj mi pokornie to przyjąć i wynagrodzić Ci także tym cierpieniem za moje grzechy oddalania się od Ciebie.

Potem przyjdź i ocal mnie, aby przeciwnik nie zatryumfował nade mną. W ostatniej godzinie ziemskiego życia wzbudź w moim sercu pragnienie Ciebie, Twojej miłości, życia przy Tobie, abym z duchem uwolnionym od wszelkich obciążeń i z radosnym okrzykiem: „ Wszystko się wykonało ” przeszedł szczęśliwie do Twego Domu, Ojcze.

Krzyżu Chrystusa, bądź moim ocaleniem! Maryjo, pomagaj mi Swoją modlitwą teraz i w godzinie mojej śmierci. Aniele Boży, stróżu mój, wszyscy aniołowie i święci, wspierajcie mnie swoimi modlitwami, aby moje odejście z tego świata było wiernym wypełnieniem planu kochającego nas Boga. Amen.


MODLITWA O DOBRĄ ŚMIERĆ