Modlitwa o miłość do Kościoła
Kocham mój Kościół
Był czas, pamiętasz, Panie? W którym mogłem
akceptować tylko Kościół doskonałych.
Najmniejsze rozdarcie jego szaty mnie gorszyło,
każdy ślad błota na niej mnie oburzał,
wszelka słabość powodowała potępienie
małego sędziego zagnieżdżonego w moim wnętrzu.
Dziś, na szczęście, zaczynam się leczyć
z tych wymagań idealistycznych.
Zaczynam rozumieć, że to był
Kościół moich marzeń,
a nie Kościół założony przez Ciebie.
Zdaję sobie z tego sprawę, nie robiąc dramatu,
że Kościół objawia, ale czasem i zakrywa Boga.
Twój i nasz Kościół, Panie, jest święty,
ale składa się z grzeszników.
Kościół przekazuje mi Twoją Ewangelię, z pewnością,
lecz w opakowaniu swej mizerii.
W Bogu nie ma cienia ani zmarszczki, ani plamy,
zaś Twój i nasz Kościół składa się z ludzi,
biednych, małych i słabych
(choć udają, że są bardzo ważni).
Teraz uczę się kochać i przyjmować z radością
Kościół, jaki jest.
Jednak wciąż się będę starał i modlił,
by stawał się coraz bardziej czysty i piękny,
coraz bardziej podobny do Ciebie.
Alessandro Pronzato
tłum. St. Klimaszewski MIC
www.strazhonorowa.pl
'' Dobrzy ludzie''
Dedykuję tę fotografię jako okazję do refleksji tym wszystkim, którzy uważają, że stosunek do zwierząt jest głównym kryterium oceny wrażliwości i moralnego poziomu człowieczeństwa...
A liczba oceniających wedle tego kryterium stale rośnie.
W punkt...
Myślę, że miarą wrażliwości i moralnego poziomu człowieczeństwa jest stosunek nie tak do zwierząt a ludzi. Nie brakuje kalek, uzależnionych, nieporadnych życiowo, chorych psychicznie, cierpiących po wielkich traumach, bezdomnyxh , biednych. Tych mało kto zauważa. Mają po 3 psy w mieszkaniach w bloku, kupują drogą wołowinkę dla kota, któremu nie chce się łapać myszy a za ścianą biedny emeryt je jak ptaszyna aby przeżyć i nie ogrzewa mieszkania bo nie stać na opał.
Iga Świątek powiedziała...
msn.com/…artem-dramatyczne-doniesienia-z-paryża/ar-BB1qOSym
Tutaj kolejny komunikat: polski zawodnik wycofał się z IO z powodu silnych bólów w płucach!. Na koncie tej Pedoolimpiady jest już także jeden zgon! Rogaty zbiera swoje żniwoWięcej
Nekrolog śp. Danusi Dubiel. ( Quas Primas ).
Requiem aeternam dona eis, Domine, et lux perpetua luceat eis. Requiescant in pace. Amen.
Pewna epoka na tym forum się kończy. Epoka, w której głównymi tematami nie były kwestie polityczne, płaskie ziemie czy wklejki z tik toków, lecz materiały i dyskusje (choćby zażarte) na temat Wiary.
Panią Danutę podziwiałem za męstwo w znoszeniu długotrwałych przeciwności i utrapień. Jak pisała kilka lat temu:
"Ja Panu Bogu dziękuję za ponad 8 lat życia z rakiem, praktycznie bez żadnej lekarskiej, onkologicznej opieki".
PS W formule łacińskiej modlitwy za zmarłą osobę używa się liczby pojedynczej nie mnogiej a zatem: dona ei / luceat ei / Requiescat in pace.