Pawelm, mnie zablokował i dlatego tutaj piszę.

,,to ja dorzucę. Karnawał mamy:
baciary - tesciowo ty stary rowerze''
youtube.com/watch?v=ZWDfRIuH74M
---------------------------------------------
Niektórzy Katolicy, którzy demonstrują swoją wiarę i uważają się za bardzo wierzących, bo chodzą na Msze Św.Trydenckie, pokazują kim naprawdę są i jaka jest ich ,,miłość'' do bliźniego.

Pawelm, umieszczając tę ,,piosenkę'' zdradzasz swoje prawdziwe oblicze. Taki zwrot ,,tesciowo ty stary rowerze'', nie przystoi nawet poganinowi. I sądzę

że nawet osoby niewierzące w Boga nie zwróciłyby się w ten sposób do swojej teściowej. Współczuje twojej teściowej o ile ją masz.

Pawelm, popierając i słuchając takich demonicznych piosenek oraz umieszczając je na Katolickim portalu, pokazujesz swoje prawdziwe oblicze i swoją obłudną heretycką wiarę, opartą na nienawiści i pogardzie do drugiego człowieka.

Oto zgniłe owoce twojej wiary. Komu ty służysz i do kogo się modlisz ?

Zastanów się nad stanem swej duszy i z czym staniesz na Sądzie Bożym.

Będziesz rozliczany z Miłości do Boga i do ludzi. To są DWA główne PRZYKAZANIA MIŁOŚCI . Z Każdego wypowiedzianego słowa a nawet myśli będziesz musiał zdać rachunek przed Bogiem. Ze wstydu będziesz chciał się zapaść pod ziemię i będziesz gryzł swój własny język.
Nawróć się póki jeszcze masz czas. Żeby Spowiedź była ważna, to trzeba żałować za popełnione zło i przeprosić wszystkich których się obraziło. Sądzę, wiele osób obraziłeś umieszczając ten demoniczny tytuł. Także musi być publiczne przeproszenie i upokorzenie się. Obiecuję doraźną modlitwę.

"Sobór Nicejski (325r) również był nazywany ekumenicznym, arianie również woleli trzymać się tradycji ostatecznie wylądowali poza Kościołem"
---
Jakie to przedziwnie przewrotne myśli potrafi zrodzić pokrętny umysł posoborowy. Arianie trzymali się tradycji?
Sobór Nicejski był ekumeniczny i obłożył anatemą, tych którzy podważają Bóstwo Jezusa Chrystusa. Posoborowie zaprasza ich do Asyżów, kościołów, organizuje ich dni, aprobuje rytuały, całuje i cytuje ich "święte księgi". Podstawą ideologiczną takiego przyjęcia są "duszpasterskie" tj. wychodzące ku współczesnemu światu propozycje w dokumentach Soboru Watykańskiego II np. proponujące szukać ziaren prawd w fałszywych religiach (przy czym w celu dorobienia fałszywej podstawy fałszywej teologii, fałszuje się wypowiedzi patrystyczne np. takiego św. Justyna Męczennika), twierdzące że katolicy wyznający Boga w Trójcy Jedynego adorują go razem z tymi, którzy przeciw Trójcy Św. bluźnią czy że sekty heretyckie są środkami zbawienia.
Sobór Nicejski był ortodoksyjny i trynitarny, SWII jest heterodoksyjny i w takich propozycjach jak Lumen Gentium 16 czy Nostra Aetate 2 ("Kościół katolicki nic nie odrzuca z tego, co w religiach owych [m.in. hinduskim pogaństwie czy buddyjskim nihilizmie] prawdziwe jest i święte") godzi w wiarę katolicką o Trójcy Świętej. Jest to zarazem podejście modernistyczne bo rozpatruje religie na gruncie autentyczności uczucia poszukiwania Boga (np. "w hinduizmie ludzie badają i wyrażają boską tajemnicę poprzez niezmierną obfitość mitów i wnikliwe koncepcje filozoficzne, a wyzwolenia z udręk naszego losu szukają albo w różnych formach życia ascetycznego"), nie ich cech obiektywnych, w tym relacji do prawdy, zwłaszcza Prawdy Objawionej (co pozwala na jednoznaczną ocenę że religia jest fałszywa i nie-święta a nie istnieje 90 %, 75 % czy 51 % prawdy bądź świętości)

"Św Atanazy był dla arian bałwochwalcą"
---
A arianie i ci, którzy ich popierali, choćby byłaby to większość biskupów (i choćby papież się schował i nie występował przeciw dzikim pomysłom dopasowania religii do świata - bo tym był arianizm, którzy próbowali narzucić Kościołowi cesarze wschodniorzymscy) byli dla św. Atanazego heretykami poza Kościołem. Jakby ojcowie w Nicei napisali o ówczesnym pogaństwie to co współcześni heterodoksi ośmielili się napisać w NA np. o hinduizmie, to sobór ten nigdy nie zostałby uznany za Sobór Kościoła. Reakcję św. Atanazego można by też przewidzieć, choćby z jego licznych pism przeciw heretykom i poganom. Praktyki pogańskie określał jako bluźniercze a zajęcie przez heretyckich duchownych do kościołów jako prześladowania przez bezbożność. "Starszych braci" w posoborowej wierze określał wprost, podobnie jak inni ojcowie Kościoła, jako "zabójców Pana"
W ogóle cała Tradycja Kościoła i pisma ojców Kościoła są jednym wielkim aktem oskarżenia wobec rewolucji "Kościoła Soborowego" (używając słów Pawła VI) i posoborowia. Wystarczy je czytać.

Polska 2020, to jest wszystko działanie szatana, które Pan Bóg dopuszcza. Musi się wszystko wypełnić co jest opisane w Piśmie Świętym i przepowiedziane przez proroków.
Kościół będzie ukrzyżowany, tak jak Jezus, ale bramy piekielne go nie przemogą i zostanie oczyszczony i odrodzony i będzie taki jakiego jeszcze nie było pełen Chwały i Potęgi po Trzykroć Święty. A my musimy wytrwać pod Krzyżem, modlić się za Kościół, przepraszać Boga za te wszystkie profanacje i bluźnierstwa i wynagradzać Bogu za wszystko zło. Mamy wytrwać w wierze do końca i Kościoła nie opuszczać i nie uciekać. Dopóki trwa Ofiara Jezusa mamy być w Kościele i bronić Kościoła.