@kazik0804

"mysle ze kazdemu czlowiekowi czasami zdarzy sie powiedziec cos opacznie ,doslownie kazdemu"
--
Oczywiście że tak. Co innego gdy ktoś błądzi "systemowo" i uporczywie od lat wprowadza innych w swój błąd.

@Szukający PRAWDY Więc szukaj tej PRAWDY w TRADYCJI, a nie w "telefonie do Nieba" nawiedzonej Agnieszki duchem Jezebel, a przez nią Ks. Natanka

Byłam na pustelni na Rekolekcjach. Widziałam, jak zachowywał się Ks. Natanek przy Agnieszce, Był nerwowy, agresywny, podejrzliwy. Ciągle donosiła na innych, również na mnie, bo coś tam powiedziałam o innym księdzu. Sens tego co mówiłam był zupelne ODWROTNY. Jednak przez Nią dostałam burę od księdza.

Gdy jeden dzień nie było Agnieszki przez cały dzień. Ksiądz był jak " do rany przyłóż". Łagodny jak baranek
Miarka się przebrała, gdy wychwalał Franciszka za mycie nóg muzułmanom, a potem mył nogi na Pustelni babom. Bo..... to było miłe Bogu, Rzekomo wychwalał Jezus ten czyn "świętego" papieża Franciszka. WIĘC DLACZEGO GO TERAZ GANI???
Chyba Agnieszka w słuchawce telefonu do Nieba źle zrozumała co mówi Pan Jezus do Niej

Co ks. Piotra - jest mi go żal i chciałbym go wyrwać z tego zaklętego kręgu ( w tej chwili samonapedzającego się koła konsekwencji złych decyzji).
Czytając oredzia - załowałem też Pani Agnieszki ( np. przez 2 lata duch w nich przemawiający nie pozwalał jej znaleźć stałego spowiednika), a jak już "zaakceptował " księdza, to w sytuacji gdy ksiadz spowiednik kierował Pania Agnieszkę niezgodnie z jego oczekiwaniami - kazał pisać listy, które poprawiały.... kierownika duchowego. To jest tragiczne !
Weźcie dla porównania Dzienniczek s.Faustyny- tam Pan Jezus zawsze odsyłał Faustynę do kierownika duchowego i nigdy nie zmieniał jego zaleceń. A tu ...dramat

@Szukający PRAWDY , cierpliwie będę czekał na dzień, kiedy i innym otworzą się oczy na to co wyprawia z tym nieszczęsnym księdzem duch zwodzący go za pośrednictwem Pani Agnieszki. Każdy kto uczciwie dokona analizy ( bez zakładania z góry, że jest ...tylko tak jak zakłada) - ma szansę zauważyć rysy, pęknięcia, szczeliny i ...przepaść - jaka dzieli de facto zawartość tekstów z Grzechyni od Pisma Świętego.
Jedni będą odkrywać to powoli, dla innych może to być zimny prysznic. Każdy z nas fiksuje się na tym na czym mu szczególnie zależy, co leży na sercu i słucha ks. Piotra - bo TO tam znajduje. Jednak z czasem zauważa, że "poglądy " rzekomego Pana Jezusa ulegają zmianie, że nie ma tam miłości TEGO DUCHA ani do księdza Piotra ani do Pani Agnieszki. Duch wydaje sprzeczne polecenia ( o czym Pani Agnieszka niejednokrotnie pisze), typowo do złego ducha obciąża on swoich podopiecznych nadmierną pracą ( niedające się wręcz wykonać obowiązki i umartwienia ( o tym mówi nie tylko Pani Agnieszka, ale i sami "natankowcy"). Haos, przymus, sprzeczne zalecenia....czy tak działa Bóg?

No i na koniec - czy Bóg u siostry Faustyny mówi , że Jego Miłosierdzie wyklucza kogokolwiek z żyjących ???
A tu proszę ...w pismach Pani Agnieszki jest taki duch. Falsyfikat Boga.
Nie potępiam tych, którzy słuchają ks. Piotra ( sam to robiłem), ale proszę : macie rozum, umiecie czytać, myśleć i analizować. Weźcie do ręki tez i inne książki św. Jana od Krzyża, św. Hiledgardę, św. Augustyna, św. Katarzynę ze Sieny i przeczytajcie.
Diabeł zwodzi sprytnie, będzie podawał 90% pobożnych informacji, a ta reszta będzie zawierać wypaczenia.
Nawet gdyby było ich 1 % - to i tak całość jest nic nie warta. I nie ma znaczenia, że te ...90% prawdy czyni "cuda" , pamietajcie, że te 10% może byc drogą do potępienia.

@Bóg jest Miłością - każdy widzi to co jest mu dane... Myślę, że w przyszłości będziesz jeździł do Grzechyni, nie będziesz miał wyjścia. Pan Jezus wybrał ks. P. Natanka do odnowy Kościoła Katolickiego, uważam że kiedyś to zrozumiesz!

Przy okazji zapytam - czy jesteś kobietą?

@Szukający PRAWDY , do Grzechyni już jeździłem ( i nie tylko ...Rycerstwo, wyjazdy na bitwy np. Warszawa, Wykrot, zagranica, Żertwa ) ten rozdział życia mam juz za sobą NIEODWOŁALNIE.
Prawdą jest, że zauważamy te rzeczy, które nas interesują i już zostawiły ślad ( np. wiedzy, doświadczeń) w naszej głowie. Zasób wiadomości może być jednak powiększony i zweryfikowany.
Za mało przeklinam jak na chłopa przystało ? czy jakiś inny problem

@V.R.S. napisał : To może by pan podesłał materiał p. Piotrowi, bo nie każdy ma dostęp do dzieł zebranych p. Jezierskiej.
.............
Te teksty w 2016 roku liczyły u mnie 22 tomy ( reszta w druku, nie wiem ile tego jest na dzień dzisiejszy). Po przeczytaniu 3 tomów ( osobiście, a nie po wysłuchaniu na kazaniach)- wiedziałem, że to lipa. Przeczytałem jednak wszystko co miałem, aby śledzić "psychikę ducha" i zorientować się o co mu chodzi. Do 20 tomu Pani Agnieszka trzymała się ( jeszcze myślała, porównywała, coś robiła sama z siebie) mimo ciagłej presji ( otrzymała np. zakaz myślenia ...) . W 21 tomie zaczęła sie poddawać, a od 22 tomu ( jeśli dobrze pamiętam) - jest robocikiem, który ma nagrane "tak Panie, mów Panie - twój sługa słucha"
Ciężko mi było dokończyć te 2 ostatnie tomy.
Po drodze zrobiłem notatki, dokonałem syntezy i analizy ( zboczenie zawodowe :)). I oczywiście przekonałem się do czego dąży ten diabeł.
Potem wyrzuciłem cały zakup. Zastanawiałem się wtedy czy nie popełniam błędu ( może ktoś poprosi o ...zdjęcie tekstu tak jak Pan teraz), ale stosuję zasadę gorącego wegla - jeśli taki wypada z paleniska w piecu i upada na ubranie to- strzepujemy go natychmiast. Tak też zrobiłem z tymi tekstami. Zostały spalone

@Bóg jest Miłością - jeżeli mogę zapytać, czego oczekiwałeś jeżdżąc do Grzechyni i nie tylko... (wyjazdy na bitwy itp), może namacalnego dotyku Boga ? Czego oczekujesz od ODNOWIONEGO KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO ? Jak według Ciebie ma powstać przyszły ODNOWIONY KK? Czy na przyszłe życie członków ODNOWIONEGO KK nie składa się obecne życie Twoje, moje, innych ? Może wyznacznikiem powstania odnowionego KK jest - " Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity.." czyli Twoja, moja ofiara z życia ? Czego szukasz w życiu?

Nie wyrywaj słów z kontekstu! W przyszłości PiotrM będzie musiał się z tych oszczerstw wyspowiadać tj. w odniesieniu do obrazów o ks. P. Natanku, z oczerniania jego osoby. A pielgrzymka do Wykrotu, nocna pielgrzymka jest świetną formą pokutną nad swoją osobą! A co do Twojej osoby - to już Ci napisałem, że ten co opluwa ŚW. WIELKIEGO JANA PAWŁA II jest w totalnej ciemności, ciemności w Nauce Pana Jezusa Chrystusa! Tak więc Ty masz większy problem niż PiotrM, tak uważam. PiotraM jest w porządku, tylko w niektórych sprawach błądzi np. Objawieni w Medjugorje czy ks. P. Natanek.

4 lipca 2021r na Pustelni w Grzechylni była uroczystość oddolnej Intronizacji Chrystusa Króla w naszych rodzinach.
=> Ks. Piotr Maria Natanek: Kazanie z dnia 04. 07. 2021 r.
Widocznie coś się stało z niektórymi osobami, że nie potrafią zaakceptować tego pobożnego wydarzenia w imię własnej "pobożności".
To jest bardzo dziwne, że z tak wierzącym i pracowitym Księdzem Natankiem niektórzy walczą z "pobożnymi hasłami na ustach", tylko można mieć wątpliwości, czy próba zniesławienia wierzącego Księdza Natanka jest pobożna.
Mamy takie autorytety jak:
- Bóg jest Miłością bardzo pobożny pseudonim
- V.R.S. unika odpowiedzi na pytanie o sens swojego pseudonimu
- PiotrM jestem trochę zaskoczony, że postanowił zniszczyć Księdza Natanka,
Te powyższe osoby ogólnie popierają "naprawę" Kościoła Katolickiego, Ksiądz Natanek też mówi o nieprawidłowościach w obecnym Kościele pod rządami papieża Franciszka.
Jak to jest ?
Wymienione osoby i Ksiądz Natanek zasadniczo mają podobną ocenę problemów w Kościele Katolickim, a tu od tych "wierzących" taka zawziętość w zwalczaniu Księdza Natanka.
Pewnie sponsor strony gloria.tv zaciera ręce z zadowolenia.
Samego filmu nie ma co komentować, to właściwie jest ALARM 1.1, wersja ALARM 1.0 była w TVP.
Co się stało Panie PiotrM ?

"V.R.S. unika odpowiedzi na pytanie o sens swojego pseudonimu"
---
Odpisałem panu 1 lipca w wątku, w którym pan pytał.

"Wymienione osoby i Ksiądz Natanek zasadniczo mają podobną ocenę problemów w Kościele Katolickim"
---
Zasadniczo z ks. Natankiem mam rozbieżną ocenę problemów, bo uważam że jednym z głównych problemów obecnie jest rozkładająca wiernych i duchownych gonitwa za rzekomymi objawieniami, z których zrobiono coś w rodzaju telewizji VOD (Vision on Demand czyli wizje na żądanie).